Witajcie!
Kiedyś po jednym z koncertów
widok opuszczonych krzeseł
zafascynował mnie do tego
stopnia że poświęciłem im
kilkadziesiąt fotek
oto jedna z nich
po małej
obróbce
***
Pozdrawiam Was
Slavko
"SniP"
Krótkie, niepowtarzalne chwile wrażenia bez szansy na powtórzenie zapisane migawką aparatu jak błysk iskry w panewce starodawnego skałkowego pistoletu. Czasem kończyło się tylko na błysku...