Witajcie!
Wracamy ponownie do naszej coraz mroźniejszej zimy
tym razem prezentujemy jej owoce
w postaci sopli lodowych
zwisających nieraz
nad naszymi
głowami
w
różnych
miejscach nad chodnikami
okresowo mniej lub bardziej usuwane
tym nie mniej stanowią wdzięczny
temat dla zabiegów
rozmaitej
maści
fascynatów
chociażby w fotografii
oto trzy moje fotki o wytworach z lodu
1
2
3
*
***
*****
Pozdrawiam
Wasz Slavko
"SniP"
Chyba pójdę jutro na podobne łowy:)
ReplyDeletePrzyznaję, że z zimna już nawet aparatu zapominam zabrać przed wyjściem z domu...
Pozdrawiam ciepło:)
Też się nie mogę powstrzymać, gdy widzę sople. Niby wszystkie podobne, niby już ich sporo nacykałem, ale aparat sam się rwie do robienia zdjęć - cóż począć :)
ReplyDeletedobre:)
ReplyDelete